30 listopada 2014

Birthday party in Jumpcity

Zawsze marzyłam o tym żeby mieć urodziny w jakimś ciepłym miesiącu. Większość życia mieszkałam w domu z dużym ogrodem, była więc możliwość zorganizowania garden party. Niestety urodziłam się chyba w najzimniejszym miesiącu w roku. Nawet imieniny mam zimą. Sama więc nie doczekałam się przyjęcia w plenarze. Moje dzieci raczej też nie będą miały okazji. Jednak co roku od pięciu lat spostrzegam listopad nieco łagodniej niż większość z Was. Połowa tego smętnego miesiąca jest u nas bowiem bardzo radosna i kolorowa, a to za sprawą urodzin Igi. W tym roku po raz pierwszy inaczej świętowaliśmy jej urodziny. Było bardzo skocznie a to za sprawą Jumpcity. Dzieci zadowolone, nawet babcia z dziadkiem poskakali. 








Słomki, kubeczki, talerzyki, rozety, pojemniki czarne w groszki na przekąski - Partybox.pl
Patera na tort - H&M home
Flaming na tocie - Rossmann
Świeczki - Auchean
Igi spódnica - Angel's Face

2 komentarze:

  1. happy birthday to your beautiful girl!!!! i've just discovered your blog and you take beautiful photos!

    OdpowiedzUsuń