Tym postem oficjalnie żegnamy listopad. Za nami moc atrakcji, dzięki którym ten smętny miesiąc minął nam szybko. Były nowe wyzwania, projekty. Dużo się u nas dzieje, co sprawia że trochę nas tu mniej. ale o tym niebawem. W najbliższych postach planuję Wam pokazać nasze propozycje prezentów świątecznych. Tymczasem zostawiam Was z porcją listopadowych zdjęć.
Czym malowałaś meble? Fajny efekt na stole :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Nogi malowałam farbą jedynką do drewna i metalu matową, a blat woskiem do bielenia drewna :)
Usuńyour photos are magical...
OdpowiedzUsuń